Nie jest sztuką nawlec igłę nitką, ale gdy założymy bokserską rękawicę wchodziy na poziom master 😉 Podobnie rzecz się ma z email marketingiem. Każdy może wysłać mail.
Ale jak zrobić to w sposób, który zapewni najlepszą konwersję i zwiększy szansę na osiągnięcie stawianych przed nami celów? Dziś omówię najlepsze praktyki w email marketingu, które będą miały bezpośrednie przełożenie na Twoją pracę email marketera.
#1 Segmentacja zasobów
Są różne poziomy segmentacji, na sam początek wystarczy, jeśli podzielisz posiadaną bazę subskrybentów według zainteresowań. To pozwoli Ci konstruować newsletter według oczekiwań subskrybentów. Są dwa rozwiązania, jakie mogę Ci podpowiedzieć:
- wbudowane narzędzia do segmentacji, które dostajesz od autorów platformy do obsługi newsletterów,
- zapytanie subskrybenta.
W pierwszym przypadku zawężasz grupy według źródeł zapisu do newslettera, pobranych prezentów lub wykorzystanych do zapisu na newsletter, w drugim przypadku już na etapie zapisywanie się na Twoją listę mailingową możesz zapytań odbiorców, jakimi treściami są zainteresowani. Wystarczy, jeśli w formularzu umieścisz dodatkowe checkboxy, z możliwością zaznaczenia obszarów zainteresowań, które również licują z Twoim profilem działalności. Np.: prowadzisz blog na którym znajdują się przepisy kulinarne, relacje z podróży oraz podcast. Niekoniecznie cała Twoja działalność znajduje się w kręgu zainteresowań czytelników. Masz więc unikalną możliwość dania im wyboru, jakie treści w newsletterze od Ciebie otrzymają.
To oczywiście podział pod kątem zainteresowania. Możesz również wykorzystać podział geograficzny, podział pod kątem zaangażowania czytelników itd. Możliwości jest cała masa.
#2 Personalizacja wiadomości
Wykorzystując informacje z posegmentowanych zasobów, uzupełniając je o imię, płeć, oczekiwane przez subskrybenta treści sprawisz, że wysyłane przez Ciebie wiadomości będą częściej odczytywane, niż te, które wyślesz jak leci, do wszystkich.
Jeśli nie jesteś o tym przekonana, przeprowadź test a/b, który pomoże Ci określić, czy zastosowana segmentacja wraz z personalizacją działa właściwie.
#3 Automatyczna wysyłka wiadomości
To przede wszystkim optymalizacja Twojego czasu pracy. Gdy za pośrednictwem formularza budujesz swój newsletter, możesz do pomocy wykorzystać automatyczne maile. Ustawiając całą sekwencję wiadomości, które pojawią się u osób zapisanych na newsletter oszczędzasz swój czas ale i korzystasz z potencjału, jaki niesie z sobą pojawienie się nowego subskrybenta.
Np. w ramach budowania listy mailingowej przygotowałaś do pobrania prezent. Każdy subskrybent go otrzyma, ale, jeśli np wyraził zgodę na przetwarzanie danych osobowych oraz na otrzymywanie informacji marketingowych możesz dodatkowo wysłać do niego propozycję skorzystania z Twoich produktów lub usług. Nie oznacza to jednak, że od razu, po 5-ciu minutach od chwili, gdy ktoś stanie się Twoim subskrybentem powinnaś zacząć bombardować go takimi mailami. Proponuję najpierw dać się poznać. Zwłaszcza, jeśli stawiasz się w pozycji eksperta.
W każdym bądź razie, zanim zaczniesz ustawiać takie maile, powinnaś najpierw przemyśleć sobie, jakie treści będziesz słać do nowych subskrybentów. Napisać sobie te maile, zastanowić się w jakich odstępach czasu będziesz je wysyłać. Oraz, co najważniejsze jaki masz cel. Co chcesz osiągnąć śląc całą tę sekwencje do nowych subskrybentów.
Później, dzięki analizie całej takiej kampanii możesz na podstawie zaangażowania odbiorców planować kolejne zadania.
#4 Chwytliwy temat wiadomości
Na pewno zauważyłaś, że im bardziej kontrowersyjny nagłówek wiadomości czy artykułu na blogu albo w prasie, tym większa poczytność. Im bardziej tabloidowy, clickbajtowy temat, tym większe masz szanse na to, że czytelnik otworzy wiadomość. Serio? Może za pierwszym, drugim, no dobra, trzecim razem też Ci się uda, ale później cóż, przyzwyczaisz do tego tyu komunikacji i na nikim nie będzie robiło wrażenia, że właśnie zamordowałaś swój… sweter, bo wyprałaś go razem z pościelą.
Najlepiej, jeśli będziesz pamiętała o kilku złotych zasadach, które zapewnią Ci większą szansę na wywołanie zainteresowania u czytelnika. Pre-header i header powinny tworzyć wspólną, logiczną całość. Preheader to tekst, który odbiorca widzi najpierw. Jeśli on wzbudzi ciekawość, masz większą szansę na dotarcie do czytelnika z tematem. Jeśli nadal jesteś interesująca, czytelnik zajrzy dalej i zapozna się z przygotowaną przez Ciebie wiadomością.
#5 Czas wysyłki
Jeśli zaplanujesz dostarczenie swoich wiadomości na 3-cią w nocy masz spore szanse na to, że Twój subskrybent prześpi Twoje komunikaty. Albo zostaną „przysypane” innymi mailami, wpadającymi sukcesywnie do skrzynki Twojego subskrybenta.
Sprawdź, jak przedstawiają się statystyki wysyłania wiadomości dla Twojej niszy. W ogólnym rozrachunku, najlepszymi dniami do słania komunikacji mailowej są środa i czwartek. Tyle ogólnych informacji. Nie oznacza to, że tylko w te dni możesz wysyłać swoją komunikację. Ba jeśli okaże się, że wszyscy wyczekują tylko tych dwóch dni, Twój mail niknie wśród setek innych. Dlatego warto znaleźć dzień idealny dla Ciebie. Podobnie rzecz się ma z godziną wysyłki. U jednych lepsze wyniki przyniesie 16 u innych 17 a u innych 6 rano.
Stosujesz te punkty u siebie? A może masz jeszcze jakieś własne patenty, które znacząco poprawiają konwersję kampanii mailowych? Daj znać w komentarzu 🙂
Tymczasem pozdrawiam,