Anatomia postów na Facebooku

Zastanawialiście się może dlaczego niektóre Wasze wpisy przyciągają większą uwagę fanów. Mają więcej polubień, udostępnień czy komentarzy?

Czy jest jakiś genialny sposób na pisanie postów na Facebooku? Tego nie wiem, choć co jakiś czas pojawiają się złote porady, których warto się trzymać. Postanowiłam przybliżyć Wam tych kilka zasad:

#1 Zajawka

Jak zwykle zasada im krócej, tym lepiej ma swoje przełożenie również na wartość Facebookowych postów. Nie rozpisujecie się. Zwróćcie uwagę na to, żeby Wasz czytelnik poczuł zainteresowanie czytanym tekstem.

#2 Link do zewnętrznego źródła

Nie jest to konieczny krok. Ba, większość źródeł wskazuje, że spokojnie można (a nawet trzeba) usunąć go z tego miejsca.

#3 Zdjęcie, film, grafika

Okazuje się, że użytkownicy Facebooka zdecydowanie lepiej reagują na filmy i zdjęcia niż pozostali userzy internetu. Może jest to kwestia otrzaskania z tym medium i przyzwyczajenie, że w ten, a nie inny sposób docieramy do nich. Ostatnie badania zaś wykazują znaczną przewagę filmów nad statycznymi obrazami – warto więc rozważyć przygotowanie takie filmiku – sama jestem w trakcie produkcji 🙂

#4 Optymalizacja nagłówka

Dobrze, jeśli nagłówek zawiera się w max 10 słowach. Chodzi o to, żeby czytelnik go przeczytał. Facebook nie jest miejscem na elaboraty – te możemy popełniać na naszych blogach.

#5 Skuteczny tekst

im lepiej napiszemy nasz skrócony tekst, tym większa szansa, że zainteresujemy czytelnika, który przeklika się z Facebooka na naszego bloga. A o to chodzi 🙂