Pisząc bloga często korzystasz z pomocy różnych, dodatkowych narzędzi, które znacznie ułatwiają Ci pracę i zarządzanie. Każdy z nas ma różne preferencje, zwraca uwagę na inne funkcjonalności.

Ponieważ, zarówno zawodowa jak i z pasji miałam okazję korzystać naprawdę w szerokiego portfolio dodatkowych narzędzi, postanowiłam spisać, te najbardziej użyteczne i uniwersalne. Ponieważ moja praca zawodowa jest mocno absorbująca, muszę być bardzo zorganizowana i prawie całe swoje biuro mam w komórce.

Używam leciwego Samsung Galaxy Nota, którego nie zamieniłabym na żaden inny (chyba, że nowszy). Telefon, mimo znacznych gabarytów – zawsze, gdy rozmawiam bezpośrednio przez niego mam wrażenie, że przykładam do uch książeczkę do nabożeństwa 😉 Staram się, żeby aplikacje, które z założenia mają mi ułatwić i zorganizować życie dały się zainstalować lub choćby użytkować na Androidzie. Z małymi wyjątkami się da.

Notatki, zapiski, karteczki itd. Noszę w torbie notatnik. W twardej okładce, bo inaczej szybko zostałby zmasakrowany i zniszczony. Piszę piórem. Jednak oba te przedmioty do odręcznego pisma wyciągam niezmiernie rzadko, zazwyczaj wtedy, gdy chcę wyglądać profesjonalnie… ponieważ NIENAWIDZĘ robienia notatek. Od zawsze miałam świetną pamięć i wręcz szczycę się tym, że notesiki są mi niepotrzebne. Ale cóż… wiek, postępująca skleroza, natłok różnych pomysłów i ten nieszczęsny profesjonalizm, niejako wymuszają ode mnie posiadania notatnika. Wyżej od papierowego cenię sobie elektroniczny. Korzystam z popularnego Evernote i Dokumentów Google, w których mam zarówno zwykłe notatki jak i arkusze kalkulacyjne czy prezentacje. Dodatkowo, Google spięte są z moim kalendarzem i mailem. Wszystko w jednym miejscu, a jeśli dodać do tego zasoby na Dysku Googla to jestem prawie w domu. Prawie 🙂

 

Do zarządzania firmą używam platformy iFirma, z którą współpracuję już od 2005 r. Dzięki wersji elektronicznej, zawsze mam możliwość wystawienia faktury czy zaksięgowania wydatku.

Do zarządzania projektami polecam Redmine, który jest w moim odczuciu najlepszym programem do zarządzania projektami czy zleceniami. Nie ma swojej wersji mobilnej niestety, ale bez problemu można dostać się do niego z przeglądarki internetowej, więc nadal można zarządzać zleceniami zdalnie, a o to chodzi.

Pracując z strefie on-line, często potrzebuję różnego rodzaju grafik. Poza płatnymi rozwiązaniami najczęściej sięgam po darmową Canvę czy Pixlr. W obu tych narzędziach, w zależności od potrzeb mogę szybko przygotować bannery na blog czy na Facebooka. Niestety, nie ma możliwości pracy z nimi na Androidzie, ani w przeglądarce internetowej telefonu, więc to największa bolączka, choć mam nadzieję, że Canva wyjdzie na przeciw takim oczekiwaniom.

Nagrywając tutoriale na bloga korzystam z Apower Soft, w którym przechwytuję obraz z mojego monitora dalszą obróbkę (wycinanie, korekta) robię w Edytorze na YouTube. Do nagrywania głosu wykorzystuję mikrofon z zestawu słuchawkowego Prestigo PHS4 USB. Tutoriale na szczęście nagrywam na laptopie, choć zastanowię się, czy nie spróbować, w ramach testu i ćwiczenia, nie nagrać specjalnego, roboczego odcinka, o tym, jak robić tutorial na komórce 😉

I to wszystko. Żadnych fajerwerków, wodotrysków, niepotrzebnych gadżetów. Cenię sobie prostotę i minimalizm. Poza tym ogarnięcie większej ilości oprogramowania wymagało większego nakładu czasu, którego nie mam, lub wolę spożytkować w inny sposób 😉 A o narzędziach i widgetach, z których korzystam na WordPress napiszę kiedy indziej.

Pozdrawiam,

0 0 votes
Article Rating

5
0
Would love your thoughts, please comment.x

Pin It on Pinterest

Shares