Kilka tygodni temu, gdy przygotowywałam się do kolejnego webinaru przyszedł do mnie mail od jednej z uczestniczek. Pytała w nim, które z książek poleciłabym blogerowi. Nie koniecznie początkującemu. Postanowiłam opublikować tę listę, zwłaszcza, że okazała się pomocną 🙂
Listę ułożyłam tematycznie, zaczynając od konkretnych, specjalistycznych lekturach, kończąc na ogólnych poradnikach. Numeracja jednak jest zupełnie przypadkowa. To po prostu ścisła dziesiątka i tyle.
# 10 Planowanie i strategie biznesowe Paul. M. Elkin
Podręczników z dziedziny planowania jest bardzo dużo, sama mam w posiadaniu kilka, niektóre jeszcze bardziej złożone i szczegółowe. W polecanej przeze mnie książce znajdziesz tzw. kostkę rosołową z dziedziny planowania. Bo od planowania własnie powinno się zaczynać. Zarówno wielkie i małe biznesy. Każde przedsięwzięcie, zwłaszcza, jeśli w przyszłości chcesz je zmonetaryzować. Przecież, jak jedziesz na wycieczkę też planujesz, w oparciu o posiadaną kasę i czas jej przebieg. Podobnie należy podejść do prowadzenia bloga. Chaos nie jest wskazany 😉
#9 Strategia reklamowa Karolina Janiszewska, Jacek Kall
Chcesz współpracować z markami, z agencjami? Warto znać sposób ich pracy. Wiedzieć, jak przygotowywany jest brief dla agencji i przez agencje. Jeśli prowadzisz firmę, poznasz podstawy i będziesz wiedzieć, jak prowadzić rozmowy w sprawie reklamy własnego biznesu. Przydatne.
#8 Nie każ mi myśleć Steve Krug
Uważana za biblię. Uwielbiana przeze mnie. W bardzo prostych słowach i na prostych przykładach przedstawiony został problem nieużytecznych stron internetowych. Jak projektować, na co zwrócić uwagę, żeby nasza strona zachęcała do odwiedzin, a nie odstraszała. Żeby czytelnicy, klienci wracali.
#7 Niezawodne zasady web designu Jason Beaird
Jedna z moich ulubionych książek. Zazwyczaj od niej zaczynam projektowanie. Nie jest jedyną tego typu książką, bo mam ich więcej, ale ta jest najbardziej uniwersalna, stąd własnie jej przykład w dzisiejszym zestawieniu. Możecie się z niej dowiedzieć paru rzeczy na temat kolorów w internecie, znaczeniu fontów i ich czytelności na stronach internetowych. Dowiadujecie się od czego zacząć planowanie układu strony internetowej, bloga. Podstawa podstaw. Uwielbiam ją.
#6 Social Media Start Jason Hunt
Bardzo przydatna i potrzebna książka Kominka, w której przybliża zasady social mediów. Z lektury możemy się dowiedzieć, z jakich kanałów korzystać. Opis poszczególnych platform jest całkiem niezły, wraz z podpowiedziami, w jaki sposób sobie z tym poradzić. Trzeba przymrużyć oko na styl Tomka, żeby ogarnąć tę książkę, ale to naprawdę dobra lektura.
#5 W market[r]ingu Gary Vaynerchuk
Bez social mediów się nie da przeżyć. O ile prowadzić bloga można tylko za pośrednictwem wybranego kanału social, tak be udziału tego medium daleko się nie zajedzie. Krótki opis najczęściej wybieranych platform wraz z przykładami najciekawszych, przeprowadzonych już kampanii. W książce znajdziecie również opis, w jaki sposób pisać posty, żeby zaangażować jak największą liczbę fanów.
#4 Świeże podejście do e-mail marketingu Paweł Sala
Pawła poznałam osobiście na szkoleniu o e-mail marketingu właśnie w firmie, w której wtedy pracowałam. To było bardzo interesujące szkolenie, zwłaszcza, że próbowałam obalić każdą możliwą teorię. Trochę z przekory, trochę z potrzeby. Niemniej wspominam je bardzo dobrze, bo wiele się wtedy nauczyłam. Książka jest rozwinięciem i uzupełnieniem tej wiedzy. Świetna zarówno dla początkujących jak i zaawansowanych blogerów, którzy wysyłają swoim subskrybentom newsletter.
#3 Web Writing Joanna Wrycza-Bekier
Zazwyczaj każdy, kto zabiera się za pisanie bloga ma jako takie pojęcie o pisaniu. Zazwyczaj. Ale pisanie bloga porównywane jest do pisania artykułów prasowych. Prosto, krótko, zwięźle. Z chwytliwym nagłówkiem. Z przyciągającym oczy pierwszym akapitem. Jak osiągnąć mistrzostwo w tej materii możecie wyczytać ze stron tej niewielkiej książeczki. Uważam, że to bardzo przydatna pozycja na półce. Nie tylko blogera.
#2 Content marketing po polsku Barbara Stawarz
Konkret. Opracowanie oparte na planie domu, w którym każde pomieszczenie odpowiada za inną część naszej strategii. Bardzo pomocna książka, którą można przeczytać w jeden wieczór albo podczas dłuższej podróży autobusem lub tramwajem.
#1 Blog Tomek Tomczyk
Od lat próbujący zerwać z Kominkiem autor pierwszy swój poradnik wydał w 2012 r. Wtedy książka ta wpadła mi w ręce jako audiobook. Średnio do mnie trafiła, może dlatego, że akurat taką pozycję powinno się przeczytać w wersji papierowej. Żeby porobić notatki na marginesie. Kominek wydał ją ponownie, pod własną egida tym razem i książka okazała się bestsellerem. Niestety, ma dobre i złe strony. Dobre – faktycznie jest w niej wiele ciekawych informacji zwłaszcza dla kogoś, kto stawia pierwsze kroki. Złe – cóż Kominek to zwykły megaloman. Im więcej o sobie tym lepiej. Im lepiej, tym najlepiej. O sobie samym 😉
Czytaliście którąś z tych książek? Ciekawa jestem również Waszej listy takich niezbędnych każdemu blogerowi książek. Dacie znać?
Pozdrawiam,
ja przymierzam się do zapoznania z książkami Tomka, ale reszta pozycji też wydaje mi się bardzo ciekawa.Pozdrawiam
Naprawdę gorąco je polecam 🙂
Dziękuję, z pewnością skorzystam z podpowiedzi :). Pozdrawiam
Agnieszko, a czytałaś może „Bloger” Kominka? Mam właśnie za sobą „Blog” i jestem zachęcona jego zawartością, by nabyć również Blogera 🙂
Dzięki za listę!
Czytałam wszystkie Jego książki. Drażni mnie pewna maniera, której ulega podczas pisania, drażni mnie samozachwyt, ale patrząc na te książki pod kątem merytorycznym, uważam, że powinny być w biblioteczce każdego blogera.
Bardzo fajna lista, znalazłam też kilka pozycji dla siebie 🙂 Książka „Nie każ mi myśleć” także jest na liście moich pozycji, była też zgłoszona jako jedna z propozycji do Mikołaja, ale Mikołaj jej nie znalazł. Za to mam książkę „Growth hacker” , którą będę czytać jako następną ( po skończeniu innej książki). Nie wiem czy czytałaś, ale dla blogera może być również przydatna. Książkę Basi Stawarz bardzo polecam, tak damo jak Garyego – to takie obowiązkowe moim zdaniem pozycje 🙂 Z innych polecę też „Zakamarki marki” Pawła Tkaczyka 🙂
„Growth hacker” – tego nie czytałam, muszę nadrobić. O „Zakamarkach marki” zupełnie zapomniałam, mam ją jako audiobooka i nie rzuciła mi się w oczy na półce, stąd brak w zestawieniu, dziękuję za przypomnienie. Tak, to też pozycja must have 🙂 Trzymam kciuki, żeby Mikołaj przy innej okazji pamiętał 😉
Ja z kolei lubię czytać na papierze książki 🙂 Może dlatego, że inne rzeczy robi się przed komputerem 🙂 Co do Mikołaja to pamiętał, ale nie było akurat tej pozycji w miejscu, gdzie Mikołaj się udał :))
Ja również zdecydowanie wolę książki papierowe. Tę wyjątkowo mam jako audiobooka, bo jakiś czas prowadziłam księgarnię z elektronicznym kontentem. Chciałam mieć 100% pewności, czy po uprodukcyjnieniu sklepu zamówienia przechodzą. I wybór padł na tę własnie pozycję. M.in. dlatego o niej zapomniałam 😉
To fajną pozycję wybrałaś 🙂 Ja mam aktualnie jedną książkę w formie elektronicznej i właśnie idzie mi opornie 🙂 Czasem już trzeba oderwać się od tych elektronicznych rzeczy 🙂
Polecam nową książkę Joanny Wryczy-Bekier – „Fast-Text”. A także „Twórcza kradzież. 10 przykazań kreatywności” Austina Kleona.
A co do megalomanii niektórych osobistości – choćby nie wiem jak był mądry/mądra – drażnie mnie to tak, że treść gdzieś przepada, niestety…
Pozdrawiam!
O, dorzucę sobie do listy to do – to read 🙂 Na megalomanię niestety nie ma rady 🙂
Niestety… Pozostaje ignorować 🙂
🙂
Dziękuję Ci za tą listę, znalazłam co najmniej trzy pozycje dla siebie. Jestem początkującą blogerką książkową. Chciałabym troszkę rozruszać bloga, aby móc dyskutować z ludźmi w komentarzach o przeczytanych książkach. Na razie najwięcej ciekawych znajomości blogowych nawiązałam przez Instagram i tam też ludzie są chętniejsi do rozmowy :). Muszę sobie gruntownie przemyśleć, co jest najbardziej wartościowe w mojej blogowej kategorii czytelnika. Widzę po notkach, że recenzje są średnio czytane. Ludzi bardziej interesują wpisy typu 5 dobrych książek na prezent, czy 6 książek o miłości. Boję się, że z blogowaniem zaczęłam też trochę za późno. Blogerki książkowe mają duży problem z… Czytaj więcej »
Faktycznie, wydaje mi się, że same recenzje, jako takie nie są przyciągające uwagę – zwłaszcza, że jak napisałaś, ze strony wydawnictw są naciski na notki w pozytywnym tonie. Lepszym rozwiązaniem mogą być wszelkiego rodzaju wpisy – porady. Z drugiej strony trzeba uważać, żeby nie przedobrzyć. Myślę jednak, że jeśli oprzesz się o te dwa rozwiązania, a Twoje recenzje będą napisane lekkim piórem, to się obronisz. Potrzeba tylko cierpliwości 😉 Oczywiście zapraszam częściej w moje blogowe progi, pozdrawiam 🙂
Ja zamiast „Niezawodne zasady web designu” poleciłabym książkę „Photoshop dla e-commerce i social media” 🙂
Niestety, nie każdy ma dostęp do tego narzędzia – starałam się wyszukać pozycje, które nie ograniczają czytelnika do wyboru jednego, konkretnego narzędzia. PS nie należy do najtańszych, nawet po okresie testowym, kiedy nabierzemy nań smaka to dość znaczny wydatek. Można przesiąść się na Gimpa albo inne, sieciowe rozwiązania, ale one mają ciut inny interfejs.
Za książkami Kominka nie przepadam, ale za to od niedawna jestem fanką Joanny Wryczy-Bekier. Jej książki poleciła mi koleżanka – kopirajterka. I od tamtej pory jestem w fanklubie 😉
Mam już ciekawą listę do dokupienia 🙂 muszę poszperać w necie i zakupić.
Hmmm…kilka do mnie trafia…;)
świetna lista- tego mi było trzeba 🙂 bardzo Ci dziękuję za ten wpis – 'wish’ lista na urodziny gotowa! zainspirowana zrobiłam notkę wizualną nad biurko – dzielę się, może komuś też się przyda 🙂
Cieszę się bardzo 🙂
Grafika wymiata!
Właśnie jestem w posiadaniu obydwu książek Kominka, czytam Bloga… i uśmiałam się, bo dokładnie tak samo ją odbieram 🙂