Zaczynasz prowadzić bloga i mimo iż słuchasz dobrych rad, zdarza Ci się popełniać błędy.

Czego się wystrzegać tworząc bloga? Na co zwracać uwagę i czego unikać?

#1 możliwość pozostawiania komentarzy na stronach kontaktu albo współpracy

To jeden z najczęstszych błędów popełnianych przy konfiguracji bloga. Na plaster dawać czytelnikom możliwość dodawania komentarzy na stronie z kontaktem? Co ma napisać? Ładny numer telefonu? Czy w ramach rewanżu podać numer do siebie 😉

#2 bałagan w prawej kolumnie

Zazwyczaj służy ona do dodania krótkiej notki o autorze z odnośnikiem do dłuższego opisu, możliwością zapisania się do newslettera, linkami do Twoich kanałów w social media i ewentualnie dyskretną reklamą. Z wielkim naciskiem na słowo dyskretną. Rozumiem, że chcesz zarabiać na blogu, ale  nie rób z tej kolumny wielkiego słupa ogłoszeniowego.

#3 za dużo wtyczek

Czasami mniej, znaczy więcej. Odradzam instalowanie wielu wtyczek do WordPressa. Przeważnie nie wykorzystujemy w pełni ich możliwości. Poza tym zdarza się, że wtyczki nie działają ze sobą i powodują pojawianie się błędów na blogu.

#4 zbyt duże grafiki

Wrzucając zdjęcie na blog warto odchudzić je najpierw tak, żeby zamiast kilku lub kilkunastu megabitów dostosowane było do internetu. Im cięższe zdjęcie tym dłużej się ładuje. Im dłużej się ładuje tym mniejsza szansa, że nasz czytelnik wytrwa do końca i poczeka na nasze spóźniające się zdjęcie.

#5 mnogość czcionek

Tak, wiem, jest mnóstwo darmowych czcionek, które kuszą i mrugają do nas z internetowych zasobów. Nagłówki jedną, treść podzielimy sobie na trzy możliwości. A i nie zapomnijmy wytłuścić. No… oczopląs czytelnika murowany.

Wybierz jedną, maks dwie czcionki, którymi żongluj z umiarem. Jeden rodzaj możesz stosować do nagłówków, zarówno w treści postów jak i w menu. Podobnie rzecz się ma z ilością rozmiarów czcionek na stronie. Złota zasada – w swoich wpisach stosuj maksymalnie trzy rozmiary. Dzięki tym zabiegom, Twoje posty będą czytelne. A o to przecież chodzi.

#6 formatowanie wpisów

Używaj nagłówków, podziałów wierszy i punktowania. Tekst porządnie sformatowany jest przyjazny dla oka czytelnika, bo łatwiej się go czyta ale również pozwala na lepszą indeksację takich wpisów w wyszukiwarce Google. Roboty wyszukiwarek zwracają uwagę na nagłówki h1, h2, h3 itd.

#7 czytelność

Sprawdzałeś, jak wygląda Twój blog na różnych rozdzielczościach monitorów i urządzeń? To, że u Ciebie blog prezentuje się poprawnie nie oznacza, że tak samo wygląda na komputerze Twojej przyjaciółki, że nie wspomnę o komórkach. Sprawdzaj również prezentowanie się bloga na różnych przeglądarkach – wystarczy, że skupisz się na tych najpopularniejszych:

  • Internet Explorer,
  • Chrom,
  • Firefox Mozilla

#8 źle przycięte grafiki

Poza wielkością (ciężkością) grafiki, przed ich publikacją trzeba sprawdzić, jakie rozmiar powinna mieć. Wysokość (hight) i szerokość (width), czyli te magiczne cyferki, które często pojawiają się w nazwie obrazków, np.: 600×400.jpg Na szczęście większość nowoczesnych szablonów potrafi dopasować obrazek do miejsca, w którym będzie się on prezentował. Tę właściwość ma z pewnością szablon Divi, jeden z gratisów w moim kursie on-line.

#9 przesadzony nagłówek

Ponownie powiem, że im mniej, tym lepiej. Logo, zdjęcie, kilka kolorków… i na to wszystko zasmażka. Ale o jaką zasmażkę mi chodzi? Odpowiedzią jest ten fragment skeczu kabaretu OT-TO „pizza i pyzy”

Miłego oglądania 😉

0 0 votes
Article Rating

0
Would love your thoughts, please comment.x

Pin It on Pinterest

Shares