Widzisz tytuł posta i zapewne uśmiechasz się z przekąsem. Po co mi biznesplan do bloga? Przecież ja chcę tylko pisać!

Jeśli swoją przygodę z blogowaniem chcesz traktować poważnie, powinieneś podejść do tematu dojrzale i w sposób przemyślany. Warto, już na samym początku przeanalizować swoją strategię. Strategia – szumne słowo kojarzące się z wielkimi firmami, ale tak naprawdę, w codziennym życiu planowanie i strategia to coś, z czym masz do czynienia codziennie, bo przecież zdarza Ci się zrobić listę zakupów albo zaplanować urlop, albo, jeśli zbliża się większa rodzinna uroczystość obmyślasz, jak ją przygotować i nie zwariować.

Podobnie w przypadku pisania bloga warto poświęcić chwilę na przygotowanie się, uporządkowanie pomysłów i określeniu celów.

Komu napisanie biznesplanu przyniesie korzyści?

#1 Jesteś początkującym blogerem

Chcesz podzielić się swoją pasją, a jednocześnie masz pomysł, żeby blog stał się źródłem dodatkowego dochodu.

#2 Jesteś aktywnym blogerem

Biznesplan ułatwi Ci określenie wizji, wyznaczenie kierunku oraz zmianę bloga w rentowny biznes.

#3 Prowadzisz firmę

Pisanie bloga jest świetnym sposobem na dotarcie do większej liczby klientów, prezentację swojej oferty i firmy.

Jak napisać dobry biznesplan? Niezależnie od tego, czy tworzysz go dla bloga, salonu fryzjerskiego czy kawiarni, każdy biznesplan ma stałe punkty, które należy przemyśleć i zapisać. Poza usystematyzowaniem i weryfikacją pomysłów, stanie się on w późniejszym etapie punktem odniesienia, do którego zawsze możemy wrócić lub zmodyfikować go, jeśli widzimy, że początkowo obrany kierunek nie sprawdza się.

#1 Streszczenie

To pierwszy duży punkt biznesplanu. Miejsce, w którym opisujemy strategię biznesu lub, w tym przypadku bloga. Składa się z poniższych podpunktów:

  1. Krótkiego opisu bloga.
  2. Kilku zdań o jego niszy.
  3. Co wyróżnia go na tle innych blogów.
  4. Formy zarabiania – jeśli chcesz, abo blog stał się formą zarabiania, powinieneś w tym miejscu opisać, jaki produkt/ usługę oferujesz i opisać sposoby ich sprzedaży.
  5. Rozwój bloga – jeśli już sprzedajesz swoje produkty lub usługi podaj dane z przychodów, poza tym, w tym miejscu określasz liczbę miesięcznych odsłon bloga, opisujesz konkurencję. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z blogowaniem i nie masz żadnych danych, opisz swoje umiejętności i doświadczenie, które zamierzasz wykorzystać prowadząc bloga.
  6. Cele bloga – dzieli się je na cele krótkoterminowe (jednomiesięczne), średnioterminowe (półroczne) i długoterminowe (rok). Określasz w nich spodziewane dochody, liczbę odsłon, liczbę subskrybentów itd.

#2 Odbiorcy

Dla kogo piszesz? Dla siebie, żeby zrzucić natłok myśli, które nieustannie biegają po Twojej głowie, czy też dla kogoś, z kim chcesz się ową gonitwą podzielić? Dla kogoś, kto chętnie dowie się, jak zrobić świetne zdjęcie drogi mleczne, albo jak piecze się chleb bez mąki. Dla kogoś, kto szuka rozwiązania swoich problemów, a właśnie Ty owo rozwiązanie znasz.

Profesjonalni marketerzy miejsce to przeznaczają na stworzenie persony. To Twój wykreowany odbiorca, któremu nadajesz imię, określasz jego wiek i płeć, zainteresowania. Papierowy mumin, dla którego piszesz. Im ich więcej, tym lepiej, tym dogłębniej znasz swoim czytelników. Po przecież Kaśka może i lubi pizzę, ale jest veganką, a skoro do Ciebie zagląda, to dlaczego? Bo zamieściłeś na blogu przepis na pizzę vegańską? Jak myślisz, wróci do Ciebie, jeśli będziesz zamieszczać więcej vegańskich przepisów? A może to był taki jednorazowy wpis z Twojej strony, bo w rzeczywistości umieszczasz przepisy na potrawy z mięsem, a to była taka ciekawostka kulinarna.

#3 Budowanie strategii

Na samym początku warto stworzyć swój brand, swoją markę. Już na samym początku watro przemyśleć nazwę,  logo, kolorystykę swojego bloga. Większość blogerów popełnia podstawowy błąd sądząc, że tworzenie marki należy tylko do rekinów, a zające jej nie potrzebują. Nieprawda. Przemyślany brand wspiera Twoją tożsamość w internecie. Publikując pod tą samą nazwą posty, zdjęcia łatwiej zapadasz w pamięć odbiorcy. Używając określonych kolorów jesteś łatwiej rozpoznawalny.

Idąc dalej, warto pomyśleć o tym, jak budować swoją społeczność. Najlepszym narzędziem do tego są media społecznościowe i nie mam na myśli tylko Facebooka i Instagrama. Do wyboru masz szereg narzędzi, nie musisz być wszędzie, ale warto zastanowić się, gdzie są Twoi odbiorcy. Twoje persony.

Stwórz listę mailingową i opracuj plan rozsyłania newslettera. Czym chcesz się podzielić z odbiorcami. Czy w newsletterze znajdą się odnośniki do Twoich ostatnich postów, czy może chcesz dać coś więcej? Jakieś osobne przemyślenia, nie publikowane na blogu, albo darmowe gadżety w postaci zakładek do samodzielnego wydrukowania?

#4 Analiza konkurencji

Rywalizacja jest zdrowa. Nie ma niczego zdrożnego w tym, że do pisania bloga popchnęła Cię lektura jednego z ulubionych blogów.  Albo zazdrość 😉 Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba umieć z tego korzystać i… grać fair.

Możesz szukać inspiracji na blogach konkurencji i to będzie w porządku, ale jeśli zaczniesz kopiować ich treść, ściągać pomysły czy kraść zdjęcia, to już nie będzie w porządku. W większości przypadków skończy się utratą wiarygodności, co przełoży się na utratę czytelników.

Tak czy inaczej, o swojej konkurencji dobrze jest wiedzieć parę rzeczy – ułatwi to Tobie planowanie własnej strategii. Znajdź mocne i słabe strony swojego przeciwnika, dowiedz się, jak często publikują posty, jakimi kanałami docierają do swojego odbiorcy, w jaki sposób zarabiają, jak wygląda ich wizerunek itd.

#5 Zarabianie na blogu

Skoro decydujesz się na pisanie bloga, to poza dzieleniem się wiedzą i pasją, prawdopodobnie masz dodatkowy cel – dochód. Jeśli jeszcze o tym nie wiesz, to własnie moment w którym warto to sobie uświadomić. Blog może być formą zarobku. Dodatkową lub główną. Niekoniecznie są to pieniądze, bo przecież sama wymiana doświadczeń jest w pewnym sensie wartością samą w sobie i przez każdego inaczej wyceniana.

Jest kilka podstawowych sposobów zarabiania na blogu. Możesz umieścić na swoim blogu banner z odnośnikiem do strony produkty, możesz napisać tekst recenzujący dany produkt, możesz przystąpić do programów partnerskich, możesz wraz z agencją przygotować konkretną kampanię produktu.

Sposobów jest mnóstwo, od Ciebie zależy, który pasuje Ci najbardziej.

#6 Marketing

Niczym bumerang wraca do nas temat brandu i nazwy bloga. Im bardziej przemyślana marka, tym łatwiej zachować spójność podczas promocji. Zakładając konta na portalach społecznościowych, zakładając skrzynkę pocztową i wykupując własną domenę uwiarygadniamy się zarówno w oczach odbiorców jak i potencjalnych reklamodawców. Dlaczego? Bo widać, że wiemy co robimy, że nam zależy, że to nie jest kaprys i jednorazowy wpis na dzień dobry. Że mamy plan.

W tym miejscu określamy, w jaki sposób dotrzemy do odbiorcy, ile razy będziemy pisali posty, ile razy wrzucimy zdjęcie na Instagramie, czy będziemy promowali poszczególne posty na Facebooku.

Czy będziemy się reklamować, a jeśli tak, to w jaki sposób?

#7 Strategia wyjścia

To chyba najtrudniejszy punkt naszego biznesplanu. No bo jak to? Przecież ja mam plan, będę pisać. Będę wrzucać codziennie posty. A teraz mam planować jak zamknąć bloga?

Niezupełnie. W tym miejscu musisz się zastanowić co zrobisz, jeśli okaże się, że Twoja strategia nie działa. Co zrobisz, gdy po jakimś czasie, mimo codziennego wrzucania postów, dodawania zdjęć na Instagramie Twój blog nie ma czytelników. Co zrobisz, jeśli się okaże, że Twój pomysł to klapa i niewypał. Podwiniesz ogon, zamkniesz stronę z napisem nieczynne aż do odwołania, czy nawet o to się nie postarasz i po prostu przestaniesz zaglądać na swojego bloga?

Nie oszukujmy się. Pisanie bloga to ciężka, codzienna praca. Mitem jest, że blogerzy nie pracują. To jedna z najbardziej zapracowanych grup zawodowych (wg mnie niedługo powstanie taka kategoria). Owszem, ci bardziej znani, z pierwszych stron gazet i wyników wyszukiwarek dziś mają na swoich usługach często cały sztab ludzi, którzy dbają o ich wizerunek i stan konta, ale do wszystkiego doszli własną, ciężką pracą. Na podium są Ci najwytrwalsi i najsilniejsi.

No więc, co zrobisz, gdy okaże się, że do podium daleka droga a Ciebie złapała kolka i nie wiesz, jak biec dalej. Bo buty za ciasne, pod górkę, wiatr wieje w oczy i w ogóle żyć się nie chce. A pisać trzeba…

To jest właśnie miejsce, w którym musisz umieć powiedzieć, co dalej.

Agnieszka

 

0 0 votes
Article Rating

2
0
Would love your thoughts, please comment.x

Pin It on Pinterest

Shares